Rekrutacja w IT – jak dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej?

09 09
2022

Rekrutacja w IT – jak dobrze wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej?

Author: Mateusz Wajs

Odpowiedni strój, kolorowe CV, a może niestandardowe zdjęcie? Bez względu na to, czy mamy do czynienia z „rynkiem pracodawcy”, czy „rynkiem pracownika”, rozmowa rekrutacyjna to etap, który musisz przejść, jeśli chcesz rozpocząć pracę w danym miejscu. Nie ma złotej recepty na dobre zaprezentowanie się podczas takiego spotkania. Zwykle jednak najlepszym rozwiązaniem jest „nie kombinować”. ? Poniżej przedstawiłem kilka wskazówek, które mogą być pomocne w solidnym przygotowaniu się do rozmowy kwalifikacyjnej.

1. Bądź pewien czego chcesz

„Badam tylko rynek, jestem zadowolony z obecnej pracy. Wziąłem udział w procesie, gdyż chciałem zobaczyć, jak mi pójdzie” – rekruterzy nie przepadają za takimi sformułowaniami, dlatego stosowanie tej taktyki, by wynegocjować jak najlepsze dla siebie warunki, nie zawsze jest najlepszym pomysłem. Zamiast poprawić Twoją pozycję w negocjacjach, takie wypowiedzi raczej ją pogorszą. Każdy manager chce mieć u siebie pracownika, któremu zależy… A jeśli Ci zależy, powinieneś raczej…

2. …Pokazać swoją motywację

Jasno uzasadnij, czemu praca w danej roli/w danej firmie jest dla Ciebie interesująca. Analizując Twoje CV i ścieżkę kariery, rekruter będzie zastanawiać się, czy zatrudnienie Cię ma sens – nie tylko z perspektywy pracodawcy, ale też Twojej. Podawaj konkrety – na pytanie o powody poszukiwania pracy większość kandydatów odpowiada „chcę się rozwijać”. Wyróżnij się – wskaż, czego mógłbyś się nauczyć w nowym miejscu. W jaki sposób będzie to kolejny, logiczny krok w Twojej karierze. Będziesz miał okazję pracować z nowym, interesującym Cię narzędziem? Kręci Cię dana branża? Zależy Ci na korzystaniu z języka angielskiego? Powiedz o tym, tak, żeby rekruter zrozumiał, że ten ruch ma sens.

Sprawdź, jak wygląda praca programisty w branży Fintech: O wyzwaniach w programowaniu w bankowości i ludzkim obliczu fintechu

3. Nie bierz udziału w zbyt wielu procesach naraz

Nawet jeśli szukasz pracy „na już”, branie udziału w zbyt dużej ilości rozmów może okazać się złym posunięciem. Skup się na rolach, które naprawdę Cię interesują i poświęć im więcej czasu. „Klęska urodzaju” może doprowadzić do tego, że nie będziesz miał czasu przygotować się do rozmów lub będziesz nimi zwyczajnie zmęczony. Zdarza się też, że kandydatom mylą się informacje uzyskane od różnych rekruterów, co oczywiście nie robi najlepszego wrażenia.

4. Bądź szczery i nie wymyślaj wymówek

Masz zaplanowane rozmowy, a właśnie dostajesz nowy projekt lub przyjmujesz ofertę pracy od jednej z firm – brzmi znajomo? Poinformuj o tym wprost rekruterów, z którymi rozmawiasz, zwłaszcza jeśli umawiasz się wcześniej na spotkania. Specjaliści odpowiedzialni za rekrutację prowadzą wielu kandydatów i wiele procesów – są przyzwyczajeni do takich sytuacji. Może to być dla nich rozczarowanie, ale na pewno docenią szczerą komunikację z Twojej strony. Najgorsze, co możesz zrobić, to „ghosting” przed zaplanowaną rozmową rekrutacyjną, czyli zakusy i uniki, żeby spotkanie się nie odbyło. Będzie to odebrane jako nieprofesjonalne i możesz trafić na „czarną listę” w danej firmie. Lepiej poświęcić minutę na napisanie maila, niż spalić za sobą mosty.

Dołącz do nas

5. Zrób research przed spotkaniem rekrutacyjnym

Czasy „rynku pracodawcy” dawno minęły, a już na pewno dotyczy to rekrutacji w sektorze IT. Warto jednak poświęcić nawet kilkanaście minut i poczytać o firmie, do której kandydujesz. Upewnij się, na jakim stanowisku jest osoba, z którą będziesz rozmawiał, by dopasować do niej swoje pytania i tok wypowiedzi. Jeśli „odrobisz pracę domową”, rekruter pomyśli, że również jako pracownik będziesz do swoich zadań przygotowywał się sumiennie i profesjonalnie.

6. „Oczekiwania finansowe? Zaskoczyłeś mnie tym pytaniem…”

Rekruterom zdarza się to słyszeć nawet od kandydatów, którzy aktywnie aplikują na ogłoszenia. Nie ma w tym jednak nic dziwnego. W większości przypadków pytanie o preferowane zarobki pojawia się w pierwszej fazie rekrutacji, żeby oszczędzić obu stronom czasu. Rekruterzy zdają sobie sprawę, że zależy to od wielu czynników. Jeśli nie znasz ich wszystkich lub nie jesteś pewien, podaj przedział, czyli tak zwane „widełki”. Dadzą Ci pole manewru i ułatwią negocjacje w dalszej części procesu.

Są oczywiście wyjątki. Firma firmie nierówna, a kierownicy i headhunterzy mają różne standardy i metody. Statystycznie jednak skorzystanie z tych wskazówek zwiększy Twoje szanse na wymarzoną ofertę.  Nawet jeśli nie zostaniesz wybrany, zawsze warto dobrze się zaprezentować. Rynek IT jest chłonny, a rekruterzy chętnie i często wracają do dobrych kandydatów. Nie pal za sobą mostów i zostaw dobre wrażenie, a długofalowo na pewno zyskasz. ? Najnowsze oferty pracy od ITDS sprawdzisz tutaj.